Drzewa sięgające ku niebu ukazują przepiękny taniec gałęzi. Życie w lesie tętni całym rokiem, aczkolwiek zimą przede wszystkim widzimy potrzebę odpoczynku matki natury. Jednak mimo trwającego wyraju nieprzerwanie możemy zaobserwować relacje między wszystkimi drzewami w lesie. Już niebawem przyjdzie wiosna, a drzewa w równym rytmie przebudzą się, ukazując swoje zielone oblicze.
Zdjęcie pochodzi z ostatniego pleneru 2022 roku, na jaki się wybrałem. Drzewa wyrastające z prawej i lewej strony otwierają bramę na cudownie zabielony las. Pustka między drzewami pozwala nam dostrzec ukształtowanie terenu, który budzi w nas chęć wspięcia się wyżej. Jednak to, co kryje się za widocznym pagórkiem, pozostaje do naszej indywidualnej interpretacji.
Zimowa, mglista, nocna ulicy na przedmieściach miasta. Mimo latarni przeważa tu mrok, który budzi trwogę. Nigdy nie wiemy czego możemy spodziewać się w życiu. Ulica symbolizuje pośpiech, jakim często się kierujemy. Zwolnijmy na chwilę i przemyślmy czy przypadkiem nie tracimy czegoś przez nadawanie sobie tak ekspresowego tempa. Dzień przychodzi szybciej niż nam się wydaje, jednak pozwólmy sobie przeżyć go w łagodniejszy i bardziej bezpieczny sposób.
Niemal ogołocone z liści drzewa nachylone w jednym kierunku przez wiatr nawiązują do szybko mijającego czasu i nadchodzącej zimy. Ten minimalistyczny obraz pozwala na chwilę zanurzyć się w zadumie nad kruchością naszego życia. Widzimy tu bowiem nie tylko płynący czas, ale również spokój, który jest nam niezwykle potrzebny w tym zabieganym dzisiejszym życiu.
Zdjęcie wykonane z Zielonego Mostu z widokiem na wczesnojesienny krajobraz Motławy. Fotografia łączy ze sobą dwa światy Gdańska. Z lewej strony widzimy zabudowę nawiązującą do historii miasta zaś po prawej stronie nowoczesność, która od pewnego czasu zaczyna zadomawiać się wszędzie tam gdzie jeszcze nie ma zabudowy. Choć wprawne oko wypatrzy kilkoro ludzi, to jedynie samotnie płynący łabędź przyciąga uwagę i pozwala docenić spokój bijący od tamtejszej przestrzeni.